Przez długie lata moda kojarzyła się z niewygodą. Mówiono, że jeśli chce się być stylowym, trzeba pogodzić się z pewnymi niedogodnościami, dlatego mężczyźni często rezygnowali z dbałości o aparycję, wybierając własny komfort i funkcjonalność.
Teraz natomiast to właśnie ta praktyczna odzież, dotychczas noszona niemalże wyłącznie podczas pracy, luźnych wypadów i górskich wędrówek, wkracza na salony i doskonale się tam odnajduje, oczywiście w lekko zmienionej i unowocześnionej formie. Styl outdoor zachęca do wygodnych bluz męskich, mięciutkich polarów, spodni o kroju bojówek oraz ciężkich traperów, czyli tego wszystkiego, za czym mężczyźni po prostu przepadają!
Ciepłym polarom mówimy tak
W stylu outdoor nie są one traktowane jak bluzy czy swetry, a bardziej jak odzież wierzchnia, która ma utworzyć w stroju dodatkową warstwę, zapewnić ciału dogrzanie i nie pozwalać na przedostawanie się do niego wiatru lub zimnego powietrza. Doskonały wybór na każdą aktywność w plenerze – całodniowy wypad w góry, ognisko ze znajomymi na świeżym powietrzu albo długi spacer z psem po lesie.
Polary są wygodne, ciepłe i przyjemne, a przy tym mają bardzo ciekawą stylistykę. Mogą być rozpinane na całej długości albo wyłącznie przy szyi, ale zawsze zawierają stójkę, chroniącą szyję przed mrozem. Przywodzą na myśl amerykańskie filmy o tematyce górskiej, w których wysportowani mężczyźni zawsze noszą je podczas rąbania drewna i tak naprawdę wykonują w nich każdą aktywność na świeżym powietrzu, rewelacyjnie przy tym wyglądając.
Niewymuszony luz w naturalnej odsłonie
Luźne wygodne spodnie nie muszą być od razu zwykłymi spodniami dresowymi, którymi bliżej do ubrania typowo sportowego albo hip-hopowych kreacji, niżeli do stylu outdoor. Dres zostanie zamieniony na równie wygodne, ale lepsze pod względem stylistycznym bojówki, kojarzone z męskością, odwagą i pewnością w pokonywaniu kolejnych trudnych wyzwań. Bojówki mogą być czarne, szare lub zielone, jednak najlepiej prezentują się w tej ostatniej wersji, zwłaszcza w zestawieniu z pozostałymi ciemnymi elementami garderoby, czyli np. prostym czarnym t-shirtem, czarnymi masywnymi traperami i ciemnoszarą kurtką przeciwdeszczową.
Kieszenie w bojówkach są wskazane, ale nie powinno być ich za dużo, by końcowy efekt stylistyczny nie okazał się przesadzony i zbyt sztuczny w odbiorze. Jeżeli natomiast ma się w sobie więcej odwagi i nieco szaleństwa, śmiało można wypróbować bojówki w jakimś mocnym kolorze, chociażby czerwieni lub żółci, by skontrastować je z pozostałymi elementami garderoby i urozmaicić nieco stosunkowo prosty styl outdoor.
Dodatkowa ochrona przed niepogodą
Podczas dłuższych wypraw pogoda może zmieniać się wielokrotnie, więc trzeba przygotować się na każdą możliwość. Miękki polar czy też grubsze i ciepłe bluzy męskie na spokojnie poradzą sobie z zimnem, ale niekoniecznie z deszczem i to pomimo posiadania większego kaptura, dlatego do wyprawowego plecaka zawsze warto schować jakąś lekką kurtkę, najlepiej kurtkę typu shell. Z uwagi na jej cienkość bez problemu można ją zawinąć i schować, aby nie nosić jej na wierzchu, a wyciągać dopiero wtedy, gdy rzeczywiście będzie już potrzebna.
W bardziej miejskich stylizacjach noszonych na co dzień lepiej sprawdzą się dłuższe parki, które również mogą być stosunkowo cienkie, delikatne i lekkie. Ważne by miały większy kaptur, kilka dodatkowych kieszeni, porządny zamek i sznurek do mocniejszego zawiązania materiału tuż przy szyi. Przeciwdeszczowe parki najczęściej występują w stonowanych kolorach ziemi. Zwykle są zielone lub beżowe, bo w tych dwóch wersjach prezentują się najbardziej efektownie (o dziwo wcale nie w czerni).
Trekkingowy but w roli wykończenia stroju
Outdoorowe stylizacje zostaną dopełnione przez klasyczne buty trekkingowe, przypominające połączenie butów górskich, glanów i traperów. W przypadku gdy chce się je nosić niekoniecznie w górach, a bardziej po mieście, warto odejść od wykonania typowo materiałowego i postawić na but skórzany, wykonany z prawdziwej naturalnej skóry, który bardzo dobrze zaprezentuje się w większości stylizacji.